Z danych Ministerstwa Rozwoju Regionalnego wynika, że od uruchomienia programów operacyjnych z perspektywy 2007-2013, umowy o dofinansowanie swoich projektów podpisało ok. 7,5 tys. samorządów i ich jednostek organizacyjnych (w tym 3,3 tys. gminy i gminne jednostki organizacyjne).
Łącznie gminy, powiaty, województwa, a także prowadzone przez nie szkoły, biblioteki, domy kultury i ośrodki pomocy społecznej złożyły 24,4 tys. wniosków o dofinansowanie (stan na 4 października br.).
Same tylko gminy i ich jednostki organizacyjne zgłosiły do dofinansowania ponad 9,3 tys. projektów. Powiaty złożyły 3,5 tys. wniosków, a województwa 466.
Bardzo chętnie samorządy występowały o dofinansowanie projektów wspólnie z sąsiednimi gminami i powiatami. Ponad 11 tys. „samorządowych” wniosków o dofinansowanie złożono we współpracy z innymi jst.
Tymczasem według danych wygenerowanych z Krajowego Systemu Informatycznego SIMIK 07-13 od początku uruchomienia programów do 25 października 2009 r. złożono 89,6 tys. wniosków (poprawnych pod względem formalnym) na całkowitą kwotę dofinansowania (zarówno środki unijne jak i środki krajowe) 208 mld zł.
W tym samym okresie podpisano z beneficjentami 20 904 umów o dofinansowanie na kwotę 79,6 mld zł wydatków kwalifikowalnych, w tym dofinansowanie w części UE 57 mld zł, co stanowi 20,6 proc. alokacji na lata 2007-2013.
Wartość wydatków beneficjentów uznanych za kwalifikowalne wynikająca ze złożonych wniosków o płatność wyniosła 14,9 mld zł, a w części dofinansowania UE 11,6 mld zł.
Podumowując:
W bieżącej perspektywie finansowej samorządy i ich jednostki organizacyjne złożyły już prawie 25 tys. wniosków o unijne dotacje. Jak na razie tylko co trzeci uzyskał dofinansowanie. Jak podkreslają specjaliści, część samorządów przedkłada wnioski tylko po to, by móc wykazać się, że coś w tej materii uczyniły, w innych przypadkach- zbyt rygorystyczne oceny formalne i merytoryczne wprowadzone przez Instytucje Zatrządzające- pozbawiły bardzo dobre wnioski, mozliwości dofinansowania.