Czekają nas zmiany w zamówieniach publicznych. - 01.01.1970 r.

Dwie nowelizacje przepisów dotyczących zamówień publicznych czekają na kontynuację procedury legislacyjnej. Pierwsza trafiła właśnie do Sejmu, druga znajduje się w trakcie konsultacji międzyresortowych.

W projekcie którym w najbliższym czasie zajmie się sejmowa komisja gospodarki rząd zakłada lepsze uwzględnienie przez system zamówień publicznych wyzwań związanych z aktualną sytuacją gospodarczą. Chodzi m.in. o wcześniejsze zwalnianie wpłacanych przez przedsiębiorców wadiów.

Jak podkreślono, niezasadne jest przetrzymywanie wadiów wszystkich firm do chwili zawarcia umowy. Dlatego zaproponowano zapis, zgodnie z którym zamawiający będzie zwracał wadium pozostałym wykonawcom niezwłocznie po wyborze najkorzystniejszej oferty lub unieważnieniu postępowania.

Rząd chce również, aby wykonawcy mogli składać wnioski o wyjaśnienia dotyczące SIWZ do końca dnia, w którym upływa połowa wyznaczonego terminu składania ofert. Ma to zapobiec przesuwaniu terminu otwarcia ofert. Jednocześnie przedłużenie terminu składania dokumentów nie będzie powodowało przedłużenia terminu składania wniosków o wyjaśnienie treści specyfikacji istotnych warunków zamówienia.

Nowelizacja dopuszcza również w sposób jednoznaczny możliwość udzielania zaliczek na poczet wynagrodzenia wykonawcy zamówienia publicznego (art. 151a). Jak wyjaśniono, jest to szczególnie ważne w aktualnej sytuacji, charakteryzującej się ograniczeniem możliwości pozyskiwania przez wykonawców finansowania realizowanych przez nich zamówień.

Drugi projekt zmian w Prawie zamówień publicznych kończy właśnie konsultacje międzyresortowe i wkrótce będzie przedmiotem obrad Rady Ministrów.

Jednym z założeń jest obowiązkowe zawieszenie możliwości zawarcia umowy o zamówienie publiczne w sytuacji, gdy zostało wniesione odwołanie. Trzeba będzie w takiej sytuacji poczekać na wyrok Krajowej Izby Odwoławczej lub jej postanowienie w sprawie zakończenia postępowania.

UZP chce również wprowadzić od ustawy obowiązek poinformowania wykonawców o terminie, po którym umowa może być zawarta (klauzula standstill). Ma to być także wskazówka odnośnie terminów składania odwołania. Zazwyczaj będzie to 10 lub 15 dni od momentu wysłania zawiadomienia o wyborze najkorzystniejszej oferty.

Z ustawy zniknąć ma również instytucja protestów kierowanych do zamawiającego. Zdaniem UZP, był to do tej pory środek mało efektywny i nie zapewniał skutecznego egzekwowania przepisów ustawy. Dodatkowo wydłużał samo postępowanie o udzielenie zamówienia.

Po zmianie przepisów pierwszym środkiem ochrony prawnej będzie więc odwołanie wnoszone przez wykonawcę do niezależnego od stron pozostających w sporze organu pierwszej instancji – obecnie Krajowej Izby Odwoławczej.