Likwidację instytucji protestów i zawieszenie możliwości zawarcia umowy, gdy zostało wniesione odwołanie – proponuje Urząd Zamówień Publicznych. Projekt odpowiedniej nowelizacji trafił właśnie do konsultacji międzyresortowych.
Piąta od 2004 roku zmiana ustawy - Prawo zamówień publicznych wynika z konieczności dostosowania polskich przepisów do prawa unijnego, przede wszystkim tzw. dyrektywy odwoławczej, której termin wdrożenia mija w grudniu 2009 roku.
UZP chce przy tej okazji, ograniczyć część negatywnych efektów stosowania środków ochrony prawnej i po raz kolejny uprościć niektóre procedury.
Jednym z założeń nowelizacji jest obowiązkowe zawieszenie możliwości zawarcia umowy o zamówienie publiczne w sytuacji, gdy zostało wniesione odwołanie. Trzeba będzie w takiej sytuacji poczekać na wyrok Krajowej Izby Odwoławczej lub jej postanowienie w sprawie zakończenia postępowania.
Zakaz nie będzie miał charakteru absolutnego i KIO będzie mogła go uchylić na wniosek odwołującego, w sytuacji, gdyby niezawarcie umowy mogło spowodować negatywne skutki dla interesu publicznego.
UZP chce również wprowadzić od ustawy obowiązek poinformowania wykonawców o terminie, po którym umowa może być zawarta (klauzula standstill). Ma to być także wskazówka odnośnie terminów składania odwołania. Zazwyczaj będzie to 10 lub 15 dni od momentu wysłania zawiadomienia o wyborze najkorzystniejszej oferty.
Projekt zakłada, że zamawiający będzie mógł zastrzec w ogłoszeniu lub specyfikacji istotnych warunków zamówienia, że realizacja zamówienia przez wykonawców jest możliwa wyłącznie wtedy, gdy podwykonawca będzie spełniał warunki udziału w postępowaniu proporcjonalnie do części zamówienia, które ma wykonać.
W ramach nowelizacji proponuje się również wydłużenie z 7 do 12 dni terminu składania ofert w postępowaniach o udzielenie zamówienia poniżej tzw. progów unijnych na dostawy i usługi. Zdaniem Urzędu Zamówień Publicznych obecne przepisy nie gwarantowały wystarczającego czasu na przygotowanie i przedłożenie oferty przez wykonawców.
W ramach uproszczeń procedury zaproponowano wprowadzenie licznych wyjątków od klauzuli standstill oraz rezygnację z konstrukcji bezwzględnej nieważności umowy o zamówienie publiczne zawartej po przeprowadzeniu wadliwego prawnie postępowania. Po nowelizacji, dla zastosowania tej sankcji, konieczny będzie wyrok sądu.
Z ustawy zniknąć ma również instytucja protestów kierowanych do zamawiającego. Zdaniem UZP, był to do tej pory środek mało efektywny i nie zapewniał skutecznego egzekwowania przepisów ustawy. Dodatkowo wydłużał samo postępowanie o udzielenie zamówienia.
Po zmianie przepisów pierwszym środkiem ochrony prawnej będzie więc odwołanie wnoszone przez wykonawcę do niezależnego od stron pozostających w sporze organu pierwszej instancji – obecnie Krajowej Izby Odwoławczej.
Projekt nowelizacji ustawy – Prawo zamówień publicznych na początku kwietnia trafił do konsultacji społecznych i międzyresortowych. Przepisy mają wejść w życie w ciągu 30 dni od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.