wersja dla słabowidzących

LIST DO REDAKCJI "GAZETY GOLENIOWSKIEJ". - 01.01.1970 r.

Starosta T. STANISŁAWSKI odpowiada.

Wczoraj do redakcji "Gazety Goleniowskiej", został dostarczony list - odpowiedź starosty na artykuł z ubiegłego tygodnia,  w sprawie restrukturyzacji przeprowadzonej w obecnej kadencji  w Starostwie powiatowym w Goleniowie.

Zdając sobie sprawę, że nie wszyscy czytają papierowe wydanie Gazety, przytaczamy całą treść listu. Oto ona:

Redakcja „Gazety Goleniowskiej”

Proszę o zamieszczenie w najbliższym wydaniu „Gazety Goleniowskiej”: listu do redakcji w odpowiedzi na artykuł zamieszczony w  gazecie 23.10.2009. pod tytułem: „Efekt? No cóż…”.
Czytając materiał „Gazety Goleniowskiej” odnoszę niestety po raz kolejny niepokojące wrażenie, iż autor tego i wszystkich ostatnich artykułów na temat prac Starostwa, za wszelką cenę chce przedstawić pracę moją i Zarządu w najciemniejszych barwach. Jest to dokonywane zarówno poprzez wyolbrzymianie wpadek, które wszystkim pracującym się zdarzają, jak i (co gorsza) poprzez bardzo subiektywną ocenę zdarzeń, popartą wybiórczymi danymi, mającymi udowodnić z góry postawiona tezę. W ten sposób kreuje się wśród społeczeństwa obraz znacząco odbiegający od rzeczywistego, na co zmuszony jestem reagować.
Przechodząc do rzeczy: zmiany organizacyjne przeprowadzone zostały w roku 2007, a nie jak chce Pan Redaktor w połowie roku 2006, gdyż wtedy jeszcze nie pełniłem funkcji starosty. Ich głównym celem była poprawa efektywności pracy powiatu i jego jednostek. Kolejnym - przeciwdziałanie rozrostowi kosztów administracyjnych, przede wszystkim w jednostkach organizacyjnych powiatu, stanowiących swoiste „państwa w państwie”, z własnymi budżetami, a co za tym idzie własnymi zakupami usług i materiałów, własną siatką płac i innymi kosztami funkcjonowania.
Likwidacja Zarządu Dróg Powiatowych oraz Powiatowego Ośrodek Dokumentacji Geodezyjnej i Kartograficznej i wcielenie do struktur Starostwa pozwoliło na lepszy nadzór nad kosztami administracyjnymi, uelastycznienie zarządzania zasobami oraz lepszą koncentrację na działalności podstawowej.
Efekty - najlepiej oddać na przykładzie Zarządu Dróg Powiatowych.
Jako jednostka odrębna, ZDP generował koszty administracyjne wyższe niż sam przeznaczał na bieżące utrzymanie dróg(!). Likwidacja ZDP miała na celu zwiększenie efektywności w zakresie działalności podstawowej, przede wszystkim w zakresie inwestycji i remontów dróg powiatowych. Tak też się stało. Łącznie w I i II kadencji przeprowadzono inwestycje w wysokości 2.356.298,00 zł, natomiast przez trzy lata III kadencji zakres ten zrealizowano na poziomie 4.357.673.,00 zł. Liczby mówią same za siebie i nie wzięły się z nikąd, ale są efektem wprowadzonych zmian.
Negatywne skutki reorganizacji według materiału prasowego, to „pozbycie się p. Haliny Jabłońskiej”.  Informuję, że pani naczelnik odeszła z pracy za porozumieniem stron. Osoba, która przejęła kierowanie wydziałem oświaty - Pani Renata Chomińska, została przez Pana Redaktora zdyskredytowana,  jako nie spełniająca wymogów pracy na tym stanowisku, w związku z czym rzekomo do dziś kieruje wydziałem jako p.o. . Informuję Pana Redaktora oraz opinię publiczną, że nie jest to prawda i że Pani Renata Chomińska od blisko od pół roku nie jest już pełniącą obowiązki, lecz naczelnikiem wydziału. Co zaś do oceny jej pracy mam jako pracodawca swoje, odmienne od Pana Redaktora zdanie.
Kolejny, opisany efekt negatywny, to „pozbycie się p. Kamińskiej”, odpowiedzialnej za pozyskiwanie z środków pozabudżetowych, z której odejściem wg Pana Redaktora „zniknęły pieniądze z funduszy unijnych”. Informuję, że P. Kamińska pomimo nie wygrania konkursu otrzymała propozycję pracy w Starostwie, lecz zgodnie ze swoim prawem wyboru - znalazła sobie inną. Oczywistą nieprawdą mającą świadomie wprowadzać w błąd opinię publiczną jest informacja, że wraz z odejściem p. Kamińskiej odeszły pieniądze unijne. Ze źródeł zewnętrznych uzyskaliśmy w latach 2007-2009 ponad 10 mln zł, pomimo tego, iż pieniądze ze starej perspektywy (głównie ZPORR) się skończyły, a z nowej (mam na myśli przede wszystkim RPO) jeszcze nie ruszyły. Jest to znacząco więcej niż w poprzedniej kadencji.
 Wybrany Przez Pana Redaktora fragment ze sprawozdania za pierwsze półrocze tego roku  i przytoczona kwota „ 0 zł”  dotyczy przepływów finansowych, a nie środków pozyskanych w tym roku. Pozyskane środki będą bowiem dopiero zrefundowane, co wiąże się z inną od dotychczasowej metodologią wydatkowania środków UE.
Na koniec artykułu p. Martyniuk pisze: „…sprawozdanie zostało przyjęte bez dyskusji, ale bez entuzjazmu”(?!).
 Cóż mogę powiedzieć? Nie liczyłem na owacje na stojąco, jednak brak choćby jednego głosu wstrzymującego się, czy sprzeciwu, jest wystarczającą dla mnie i dla Zarządu oceną naszej pracy.
 
 
                                                                                       Z wyrazami szacunku
 
                                                                                      Tomasz Stanisławski
                                                                                      Starosta Goleniowski