Od kalendarzowego rozpoczęcia zimy minęło ponad dwa miesiące i poza kilkoma dniami względnych mrozów i krótkotrwałych opadów śniegu, właściwie mieliśmy pogodę bardziej jesienno-wiosenną , niz zimową. Wszyscy, patrząc na pąki lisci na drzewach oraz wschodzące kwiaty, spodziewalismy się "wybuchu" wiosny. Po raz kolejny aura nas zaskoczyła i choć do kalendarzowej wiosny pozostało kilkanaście dni, nikt raczej nie spodziewał się powrotu zimy. A jednak wróciła. Widoczne to było od samego rana, zaśnieżone samochody, zamarzniete szyby, stłuczki na drogach, śliskie nawierzchnie dróg i chodników oraz padający snieg w ciągu dnia. Czy taka pogoda utrzyma sie dłużej? Poniżej prognoza na najbliższy czas: