W najbliższy weekend temperatura w Polsce podskoczy nawet do 33-34 stopni Celsjusza. Ciepło utrzyma się co najmniej do środy.
Praktycznie odczuwalne temperatury (w cieniu) mogą dochodzić na termometrach pod 40 kresek w skali Celciusza, a to prawdziwe upały i niebezpieczeństwo przegrzania słonecznego. Pamiętajmy o nakryciach głowy i wodzie butelkowanej pod ręką. Szczególną uwagę i ostrożność muszą zachować osoby starsze, kierowcy podczas podróży oraz rodzice małych dzieci. Nie zapominajmy o zwierzętach domowych, a przede wszystkim - nie zostawiajmy nikogo w zamkniętym samochodzie podczas np. wyjścia na zakupy.
U nas - lokalnie na zachodzie województwa i północnym-zachodzie (pas nadmorski) nawet do 33-35 st.C. Wiatr przeważnie słaby zmienny, tylko na krańcach południowo-wschodnich podczas burz okresowo silniejszy, w porywach do 60km/h.
W niedzielę jeszcze cieplej. Taka pogoda ma się utrzymać do środy. Co dalej - poczekamy na prognozy synoptyków, póki co mamy afrykańską pogodę w naszym regionie.
Wszystkim życzymy udanego weekendu.