Poloneza czas zacząć.. - 01.01.1970 r.

29 styczna 2011 tegoroczni maturzyści z Zespołu Szkół Zawodowych w Goleniowie uczestniczyli w uroczystym balu studniówkowym. W ten zimowy wieczór, dyrekcja szkoły, grono pedagogiczne, uczniowie i rodzice spotkali się, aby na „100” dni przed maturą zakosztować wspólnej zabawy, i nie myśleć o tym, co nas czeka za trzy miesiące. Bal rozpoczęła Pani dyrektor Małgorzata Wojtysiak słowami: „Poloneza czas zacząć”.

Nie sposób stwierdzić, kiedy i gdzie odbyła się pierwsza szkolna studniówka. Być może jej pierwowzorów można by się doszukać w jakichś żakowskich zwyczajach, jednak w formie tanecznej zabawy poprzedzającej maturę nie mogła zaistnieć wcześniej, niż po 1812 roku. To właśnie wtedy reformator pruskiego szkolnictwa, Wilhelm von Humboldt ustanowił egzaminy dojrzałości. Dlaczego sto dni? Być może okres trzech miesięcy został uznany za wystarczający na powtórzenie i doszlifowanie przyswojonych wiadomości, być może czas wyznaczyło europejskie zamiłowanie do okrągłych liczb, że setny dzień przed egzaminem uznano za ostatni dzień młodzieńczej wolności i ostatniej zabawy pod kuratelą dorosłych. Stąd nazwa - studniówka. Owe magiczne sto dni szansy na maturalny sukces poprzez historyczną analogię kojarzone jest często z okresem stu dni szansy Napoleona na odrestaurowanie cesarstwa. Zwłaszcza przez grono pedagogiczne, które często i chętnie, acz nietaktownie przypomina o Waterloo i wieszczy podobną klęskę mniej sumiennym uczniom. Tej boją się wszyscy, bo wiedza wiedzą, ale pech każdego może spotkać.

Maturzyści, czyli ludzie światli i już dojrzali przestrzegajcie, więc pilnie przesądów, które mają Wam zapewnić powodzenie na egzaminie. Tak na wszelki wypadek, bo jeśli nawet nie pomogą, to na pewno nie zaszkodzą. Część z nich ściśle wiąże się ze studniówką, wszak profilaktykę należy zacząć jak najwcześniej...

Wszystkim tegorocznym maturzystom życzymy powodzenia na egzaminie dojrzałości!

Informacja z Zespołu Szkół Zawodowych.