Wójt Przybiernowa - z listem gratulacyjnym od komendanta policji. - 01.01.1970 r.

Kilka dni temu, podczas imprezy nad jeziorem Przybiernowskim,  jedna z dziewcząt postanowiła się wykąpać. Po kilku minutach zniknęła i  mimo nawoływań pozostałych uczestników imprezy - nie udało się jej odnaleźć. Dyżurny goleniowskiej policji został telefonicznie powiadomiony przez młodego mężczyznę o topiącej się dziewczynie na jeziorze w Przybiernowie.Po powiadomieniu Policji - dyżurny natychmiast skontaktował się z wójtem Przybiernowa Tadeuszem Kwiatkowskim, a ten  zorganizował łódż i osobiście udał się na poszukiwania dziewczyny.  Należy nadmienić, że poszukiwania odbywały się po zmroku, w utrudnionych warunkach. Linię brzegową penetrowali policjanci, strażacy ochotnicy z Przybiernowa oraz koledzy zaginionej dziewczyny.  Poszukiwaną,  po kilku godzinach, znalazł Wójt Tadeusz Kwiatkowski. Dziewczyna siedziała w  przybrzeżnych zaroślach, w samej bieliźnie. Odnaleziona była  zmarznięta,  wyczerpana i niestety pod znacznym wpływem alkoholu.

Natychmiast powiadomiono pogotowie ratunkowe w Goleniowie, które udzieliło nieletniej pomocy lekarskiej a następnie przewiozło ją do szpitala na dalsze badania. Po objęciu dziewczyny opieką lekarską okazało się, że w  organizmie nieletniej było 1,5 promila alkoholu.

Jednak najważniejsze jest to, że  szybka i sprawna akcja uratowała zdrowie, jeśli nie życie lekkomyslnej dziewczyny.