OD 01.01.2009 r. czekają nas spore zmiany w zatrudnianiu pracowników samorządowych.
Jak można dowiedziec się z dodatku "Dobra firma" ( Rzeczpospolita; wydanie piątkowe 12.12.2008r ), Podsekretarz Stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów - Adam Leszkiewicz ( material obok na miniaturze ) wyjaśnia wiele spraw zawartych w nowej Ustawie.
M.in. to, że już od 1-go stycznia 2009 roku nie będzie urzędników mianowanych.
Co to oznacza dla osób, które są nimi teraz, a sprawa dotyczy głównie sekretarzy i skarbników?
Jak odpowiada Pan Leszkiewicz:"...nowa Ustawa zacznie obowiązywać 1 stycznia 2009 roku i z tą datą żaden nowy urzędnik nie dostanie aktu mianowania, natomiast osoby mające ten dokument, zachowują status urzędników mianowanych do końca 2011 roku, dopiero 1-go stycznia 2012 roku ich stosunki pracy przekształcą się w bezterminowe umowy o pracę".
To pytanie i wiele innych oraz pełne odpowiedzi znajdują się we wspomnianym dodatku do piątkowej Rzeczpospolitej. Oczywiście szczególy znajdują się przede wszystkim w nowej Ustawie. Wśród zmian chcemy odnotować dosyć głośną medialnie sprawę zatrudniania doradców i asystentów.
Pytanie ( Marta Gadomska) : "Czy asystenci i doradcy zastapia normalnych urzedników?"
Odp. ( Adam Leszkiewicz) : " Nie. Ustawa ogranicza ilość takich etatów i w odróżnieniu od zwykłych urzędników, asystentów i doradców zatrudniamy bez procedury konkursowej , ale na czas ściśle określony ( ... ) na umowę terminową ".
Ustawa wprowadza decentralizację wynagrodzeń. Podana bedzie tylko stawka minimalna. Dla jednostek, które dysponuja odpowiednim budżetem, może to oznaczać możliwoośc zatrzymania fachowców odpowiednim wynagrodzeniem. Z drugiej strony, biedniejsze gminy czy powiaty z tego samego powodu, mogą stracić najlepszych ludzi ( nieładnie mówiąc, "podkupionych" przez bogatsze jednostki ).
Zasady systemu płatności wynagrodzeń muszą w poszczególnych urzędach regulować przepisy wewnętrzne, tak skonstruowane, by wynagrodzenie nie zależało tylko od dobrej woli lub jej braku Wójta, Burmistrza, Prezydenta czy Starosty.