wersja dla słabowidzących

Nie tylko gaśnice na wyposażeniu zakładu pracy. Obowiązkowy specjalista od p-poż. - 01.01.1970 r.

Wszedł w życie nowy przepis. Co dalej?

Przymus zatrudnienia specjalisty od pożaru mamy od dziś . Wszyscy. Z Ustawy wynika, że zarówno duza firma, jak i np. sklep czy ...takówka musi mieć swojego strażaka( sic!). Dotyczy to także Jednostek Samorządu Terytorialnego ( gminy, powiaty, urzą marszałkowski), ale tu wyznaczenie na odpowiednie szkolenie jednego z pracowników, nie powinno stanowić dużego kłopot. Jednak obowiązkiem obiety jest każdy pracodawca - nawet taki, który zatrudnia tylko jedną osobę. Zgodnie z Ustawą,  musi wyznaczyć pracownika odpowiedzialnego za ochronę przeciwpożarową, ewakuację i udzielenie pierwszej pomocy. Problem w tym, iż chcąc pozostać w zgodzie z przepisami o ochronie p.poż., taka osoba musi posiadać odpowiednie kwalifikacje: co najmniej średnie wykształcenie oraz ukończone szkolenie na inspektora ochrony przeciwpożarowej. Kosztuje ono obecnie 1,2 tys. zł. Oznacza to, że firmy, zmuszone sprostać nowym wymogom, poniosą ogromne koszty. A za nieprzestrzeganie przepisów dotyczących bhp grozi im kara do 30 tys. zł.

Nie wiemy co będzie jak wspomniany sklep czy taksówkę, a także wiele zakładow usługowych, będzie prowadziła osoba, która np. nie ma średniego wykształcenia? Co się stanie, gdy jak informują odpowiednie firmy szkoleniowe, przeszkolenie takiej ilości osób rozciagnie sie w czasie nawet na kilka lat? 

Będziemy w kontakcie z Komendą Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Goleniowie, by dowiedzieć się o rozwoju sytuacji.